Ratujmy Wrocławskie Pola Irygacyjne

List otwarty do Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w sprawie ratowania
Wrocławskich Pól Irygacyjnych – cennego obszaru przyrodniczego oraz chroniącego klimat miasta

Szanowny Panie Prezydencie,

Wrocław nie ma co prawda powołanego żadnego rezerwatu (jako jedyne z dużych miast Polski), ale nie oznacza to, że nie ma terenów wyjątkowo cennych przyrodniczo, które rezerwatami być powinny – np. Wrocławskie Pola Irygacyjne, sławne ze względu na bogactwo gatunków chronionych (ponad 270!), w szczególności ptaków (ponad 220!).

Gdy płonie Biebrzański Park Narodowy, mamy prawo niepokoić się o nasz wysychający i niepowołany niestety rezerwat, który w czasie wielkiej suszy z 2015 r. był trawiony długim i trudnym do ugaszenia pożarem.
O tym, jak cennym i niewykorzystanym potencjałem są dla naszego miasta pola irygacyjne, mówią od dawna liczni eksperci ze środowisk naukowych, którzy jednocześnie podkreślają konieczność ich nawadniania nie tylko z powodów przyrodniczych, ale i z powodów bezpieczeństwa – aby zastopować katastrofę ekologiczną związaną z migracją metali ciężkich, uniemożliwić pożary, poprawić i lokalny mikroklimat zwłaszcza w czasie groźnych upałów coraz częściej nękających nasze miasto w związku z postępującą katastrofą klimatyczną.

Tylko nawodnione pola nie stanowią zagrożenia, a mogą stać się wielką atrakcją turystyczną i rekreacyjną miasta, a przy tym przykładem praktycznej realizacji uchwały w sprawie alarmu klimatycznego przyjętej na Pana wniosek przez Radę Miejską Wrocławia w 2019 r. Kierowane w tej sprawie do władz Wrocławia apele licznych naukowców, a także organizacji ekologicznych i społecznych pozostają bez odzewu.

W czasie trwającej pandemii wirusa COVID-19 w codziennych filmach przekonuje Pan wrocławian, jak bardzo zależy Panu na ich zdrowiu i życiu. Tę troskę oceniam oczywiście bardzo pozytywnie. Pozwala mi to mieć nadzieję, że zgodzi się Pan ze mną, iż Wrocław ma wielką okazję, wzorem innych miast europejskich, wykorzystać lekcję, którą przerabiamy w związku z pandemią. Wrocław może oprzeć swój rozwój na fundamentach zgodnych z kierunkami wyznaczanymi przez politykę proklimatyczną – przyjazną planecie, przyrodzie i człowiekowi. Co więcej – takie są też oczekiwania społeczne, co potwierdzają badania opinii publicznej mieszkańców i mieszkanek miasta, z których wynika silne poparcie dla idei zwiększenia obszarów terenów zieleni i wdrożenia zasad polityki chroniącej klimat.

Spoczywa na Panu duża odpowiedzialność. Przyszło Panu sprawować swoją funkcję w niezwykle trudnym i wymagającym momencie historii miasta. Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA i wielu obywateli uważa, że nie ma już czasu na zaniechania i odwlekanie koniecznych decyzji.
Wielokrotnie ze strony licznych świadomych powagi sytuacji wrocławian – naukowców,
przedstawicieli organizacji społecznych – płynęły nie tylko deklaracje gotowości do pomocy, ale konkretne jej przykłady, np. przekazywane były opracowania, ekspertyzy, analizy, koncepcje. Mogę zapewnić, że nadal może Pan liczyć na aktywną pomoc w tworzeniu Wrocławia naprawdę nowoczesnego, bezpiecznego dla ludzi, szanującego środowisko i mądrze korzystającego z potencjału oraz atutów natury.

W związku z powyższym, chcę kolejny raz zaapelować do Pana o uruchomienie tak długo wyczekiwanych działań – rozpoczęcie nawadniania Wrocławskich Pól Irygacyjnych i powołanie na tym terenie rezerwatu służącego miastu bogactwem swojego potencjału – od zwiększenia atrakcyjności Wrocławia począwszy, a na przeciwdziałaniu skutkom katastrofy klimatycznej skończywszy.

Z wyrazami szacunku,
Radosław Gawlik
prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA

pobierz list w formacie pdf