[<< Powrót]

Opinia
Lubuskiego Klubu Przyrodników
o projekcie rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie projektu rocznych zadań ochronnych dla parków narodowych dla których nie sporządzono planu ochrony




Po przeanalizowaniu treści projektu, a także po konsultacjach z wybitnymi specjalistami, znającymi problematykę poszczególnych parków narodowych, wyrażamy opinię, że przedstawiony projekt nie wypełnia ustawowych wymagań, zawiera rażące błędy prawne, a w sferze merytorcznej dla większości parków nie spełnia swojej funkcji i jest sprzeczny z podstawami nowoczesnej ochrony przyrody. W swojej obecnej postaci projekt ten nadaje się do odrzucenia w całości, a prace nad nim powinny być rozpoczęte od nowa. Pomimo upływu czasu, całkowite odrzucenie tego projektu to rozwiązanie lepsze, niż wydanie rozporządzenia w projektowanej postaci, nawet po pewnych ewentualnych poprawkach.
Formy ochrony parków narodowych mogą być oczywiście przedmiotem dyskusji. Za bezdyskusyjne i skandaliczne uważamy jednak następujące fakty, związane z wydawaniem tego rozporządzenia:
  • fakt, że jego pierwszy projekt opracowano dopiero 30.08.2001 r. (rozporządzenie ma ustalać projekt zadań ochronnych na 2001 r.),
  • fakt, że w większości przypadków (o ile nie we wszystkich) projektu zadań ochronnych dla poszczególnych parków nie skonsultowano w jakikolwiek sposób z Radami tych parków,
  • fakt, że planowane na 2001 r. zadania ochronne w niektórych przypadkach są sprzeczne z będącymi w końcowych fazach opracowywania, a nawet z opracowanymi i protokolarnie przyjętymi projektami ostatecznych planów ochrony odpowiednich parków narodowych,
  • poziom legislacyjny i językowy projektu (zobacz niżej).
    W naszej opinii powyższe fakty stanowią kompromitację struktur polskiej ochrony przyrody i powinny być podstawą do odpowiedzialności służbowej osób winnych.
    Poniżej przedstawiamy uwagi szczegółowe.



    A. Ogólne uwagi dotyczące formy rozporządzenia

    1. Projekt jest sprzeczny z Ustawą o ochronie Przyrody. Zgodnie z Art. 13b Ustawy, na podstawie którego ma być wydane przedmiotowe rozporządzenie: "organ sprawujący bezpośredni nadzór sporządza projekt rocznych zadań ochronnych, ustanawianych w drodze rozporządzenia przez właściwe organy" . Oznacza to, że dla każdego z parków narodowych Minister powinien ustanowić rozporządzeniem projekt rocznych zadań ochronnych, a nie zakresy zadań ochronnych. Projekt taki musi być planem, określającym gdzie, w jaki sposób i w jakim rozmiarze mają zostać wykonane poszczególne zadania. Nie można uznać za projekt działań ochronnych enigmatycznego wyszczególnienia form przewidzianych do realizacji w parku działań, bez wskazania ich lokalizacji i rozmiaru.
    Chociaż rozumiemy ograniczenia techniczne, wynikające z konieczności publikacji rozporządzenia w Dzienniku Ustaw, zwracamy uwagę, że to nie one zadecydowały o błędnej formie rozporządzenia. Wykaz lokalizacji rocznych zadań ochronnych nie przekracza swoją objętością możliwości publikacji, możliwe jest także zsyntetyzowanie go do publikacji w formie mapy zabiegów ochronnych.
    Zgodnie z Ustawą o Ochronie Przyrody, projekt rocznych zadań ochronnych musi także zawierać "identyfikację i opis zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych oraz sposoby ich eliminacji". Projekt ministerialny nie zawiera tymczasem opisu, ani nawet wykazu, żadnych zidentyfikowanych konkretnych zagrożeń dla żadnego z dziewięciu parków narodowych.


    2. Projekt zawiera rażące błędy legislacyjne:
    a) w Drawieńskim Parku Narodowym przewidziano "sterowanie presją wędkarską przez rozwiązania regulaminowe" oraz "regulację ruchu [turystycznego] przez rozwiązania regulaminowe". Tymczasem dokonana w lutym b.r. nowelizacja ustawy o ochronie przyrody odebrała dyrektorom parków narodowych możliwość ustanawiania powszechnie obowiązujących "rozwiązań regulaminowych". Skreślony został zapis "Zasady udostępniania parku i stawki opłat ustala dyrektor parku narodowego", a wprowadzony zapis "Park narodowy jest udostępniany społeczeństwu na warunkach określonych w planie ochrony". Wyłącznie w planie ochrony (rozporządzeniem ministra) można więc wprowadzać "rozwiązania regulaminowe" sterujące czymkolwiek! Jest to zresztą zgodne z regułami konstytucyjnymi.

    b) w Pienińskim Parku Narodowym rozporządzenie odwołuje się do: planu remontu szlaków, planu monitoringu, planu ochrony ekosystemów nieleśnych, planu remontów. Tymczasem akt prawny nie może odwoływać się do nie opublikowanych dokumentów wewnętrznych parku narodowego, tym bardziej że nie wskazano, gdzie są one dostępne.

    c) w Drawieńskim Parku Narodowym mowa o sterowaniu presją wędkarską. O jaką presję chodzi, jeżeli, zgodnie z Art. 23a Ustawy o ochronie przyrody "W parku narodowym (...) zabrania się (...) wędkowania" ? Wprawdzie w rozporządzeniu tworzącym Drawieński Park Narodowy (zdaniem wielu ekspertów rozporządzenie to w zakresie określającym zakazy i ich wyłączenia przestało obowiązywać 3 sierpnia b.r. na podstawie Art. 11 ustawy nowelizującej ustawę o ochronie przyrody) zapisano "zabrania się wędkowania poza miejscami wyznaczonymi", ale i tak wyznaczenie takich miejsc, zgodnie z Art. 14 pkt. 6 znowelizowanej ustawy, mogłoby nastąpić wyłącznie w planie ochrony! Czyżby więc w Drawieńskim Parku Narodowym nie przestrzegano zakazu wędkowania, zawartego w obowiązującym prawie?

    d) W Słowińskim Parku Narodowym w rozporządzeniu zapisano "podwyższenie wymiaru ochronnego ryb..." "utrzymanie okresu ochronnego lina" (? - zgodnie z Rozporządzeniem MRiGZ z 15.03.1999 lin nie ma takiego okresu !). Tymczasem okresy i rozmiary ochronne ustala Minister Rolnictwa na podstawie delegacji zawartej w Ustawie o Rybactwie Śródlądowym i brak jakichkolwiek podstaw, by mógł to uczynić swoim rozporządzeniem Minister Środowiska!
    Sposobem osiągnięcia celu, o który chodziło autorom, jest ustalenie jako zadania "wykonywanie odłowów ryb w sposób zapewniający wyłączenie z odłowu szczupaka do 50 cm, sandacza do 55 cm, lina w okresie od 1 czerwca do 31 lipca 2001". Zwracamy jednak przy okazji uwagę, że recenzowany projekt
    został opracowany 30 sierpnia tego roku.

    e) Budzi wątpliwości, czy naprawdę aż ustanowienia rozporządzeniem Ministra wymagają takie zadania parków narodowych, jak:
    - pozostawianie drzew dziuplastych (Babiogórski PN, Drawieński PN; już od dawna jest to standard w polskich lasach)
    - wykonywanie dokumentacji fotograficznej walorów widokowych (Pieniński PN)
    - instalacja 57 sztuk toalet przy szlakach turystycznych (Tatrzański PN)
    - systematyczne zbieranie śmieci (Tatrzański PN, Babiogórski PN),
    - współpraca z rozmaitymi instytucjami (Słowiński PN)
    - utrzymywanie łączności radiowej i telefonicznej (Drawieński PN), utrzymywanie w sprawności sprzętu gaśniczego, w tym samochodu dyżurnego (PN Bory Tucholskie)

    3. Projekt narusza podstawową zasadę nie działania prawa wstecz - np. w Słowińskim PN ustala okres ochronny lina od 1 czerwca do 31 lipca 2001 r., czyli na czas miniony! Dotyczy to zresztą wszystkich wymienionych w projekcie zadań - czy w rzeczywistości zostały one wykonane bez podstawy prawnej?


    B. Ogólne uwagi dotyczące treści rozporządzenia


    3. Projekt zawiera rażące błędy terminologiczne

    a) W Babiogórskim PN zapisano "zwalczanie szkodników wtórnych przez (..) usuwanie posuszu jałowego". Posusz jałowy z definicji nie powoduje zagrożenia rozwojem szkodników wtórnych

    b) Nie jest "zadaniem ochronnym" , a tym bardziej "zabiegiem ochrony czynnej" powstrzymywanie się od szkodliwych dla przyrody działań. Tymczasem określono tak w projekcie np:
    - "pozostawianie części posuszu jałowego" (Babiogórski PN)
    - "pozostawianie drzew dziuplastych" (Drawieński PN)
    - "konserwatorską ochronę środowisk występowania gatunków zagrożonych wyginięciem a związanych z martwym drewnem" (Białowieski PN)
    - "wyłączenie fragmentów terenu z użytkowania i penetracji" (Biebrzański PN)
    - "wyznaczenie stref ochronnych ostoi" (?) (Drawieński PN)

    c) Nie są "zabiegami ochrony czynnej" działania (skądinąd potrzebne i niezbędne!) polegające na monitoringu i rejestracji rozmaitych zjawisk - tymczasem zostały one umieszczone pod takim nagłówkiem:
    - Babiogórski PN: stałe monitorowanie... , prognozowanie zagrozeń..., monitorowanie zespołów roślinnych... monitorowanie zwierząt..., rejestracja oznak bytowania rzadkich gatunków..., prowadzenie inwentaryzacji...
    - Białowieski PN: całosezonowe obserwacje..., całodzienne dyzury..., prowadzenie badań..., ochrona gatunkowa roślin i zwierząt
    - PN Bory Tucholskie: monitorowanie..., prognozowanie występowania...,

    - Drawieński PN: kontrola zapędraczenia..., monitorowanie wybranych gatunków zwierząt
    - Pieniński PN: - monitorowanie..., promowanie i popieranie ogrzewania..., kontrola stanu..., kontrola dopływu i odpływu..., uzgadnianie..., podjecie starań o wykonanie pracy badawczej..., monitoring jakości, monitorowanie występowania..., monitoring walorów kulturowyuch i widokowych...
    - Słowinski PN: prognozowanie występowania...,
    - Tatrzański PN: - inwentaryzacja..., monitorowanie..., monitoring obiektów kulturowych...

    d) "ptaki owadożerne są naturalnym stymulatorem hamującym..." (Drawieński PN) - zdanie godne publikacji jako "humor zeszytów szkolnych"!

    e) "redukcja liczebności dzików w celu ograniczenia szkód w uprawach rolnych" uznana została za "zabieg ochrony czynnej zapobiegający zagrożeniom fauny", gdy tymczasem zapobiega co najwyżej konieczności wypłaty odszkodowań! (Pieniński PN). Podobnie w Drawieńskim PN "redukcję populacji zwierząt łownych" uznano za "zabieg ochrony czynnej zmierzający do zachowania populacji dzikich zwierząt"


    4. Ustanawiane rozporządzeniem Ministra roczne projekty zadań ochronnych to zgodnie z zapisami Ustawy o Ochronie Przyrody prowizorium i rozwiązanie tymczasowe, które ma umożliwić parkowi funkcjonowanie w warunkach, gdy z tych czy innych względów nie udało się sporządzić ostatecznego planu. Wydawałoby się oczywiste, że ten prowizoryczny i tymczasowy status "rocznych projektów zadań ochronnych" powinien skłaniać do nie planowania w nich działań niekoniecznych w danym momencie, a silnie wpływających na przyrodę parku, a tym bardziej do nie planowania działań kontrowersyjnych. Tymczasem:

    a) W Parku Narodowym Borów Tucholskich oraz w Słowińskim Parku Narodowym zapisano zadanie "inicjowania odnowień [eufemizm na określenie cięć rębnych rębni częściowej] w celu zapobieżenia degradacji gleb leśnych". Czy naprawdę gleby pod starodrzewami zdegradują się przez 2 lata pozostałe do opracowania ostatecznego planu ochrony, i czy tej degradacji zapobiegnie ich częściowe wycięcie drzewostanów ? w PN Borów Tucholskich zaplanowano także "systematyczne przerzedzanie drzewostanów"

    b) W Białowieskim Parku Narodowym zaprojektowano rębnie częściowe i gniazdowe (określone jako "inicjowanie odnowienia naturalnego pod okapem drzewostanu, poszerzanie luk w celu zainicjowania odnowienia naturalnego lub wprowadzenia odnowienia sztucznego"). Czy te silnie ingerencyjne działania w najcenniejszym z polskich lasów nie mogą poczekać na opracowanie ostatecznego planu ochrony i na dobre uzasadnienie merytoryczne ?

    c) W Biebrzańskim Parku Narodowym zapisano absurdalne zadanie "przebudowy drzewostanów grądowych" - na co je przebudowywać, jeżeli grądy to jak najbardziej naturalne fitocenozy w tym parku?!

    d) w Drawieńskim Parku Narodowym zaplanowano "odsłanianie odnowień bukowych" (eufemizm na określenie rębni częściowej), potwierdzając tym samym podejrzenia o zamiar wykonania cięć rębnych w starodrzewach bukowych wyłącznie ze względów ekonomicznych. Jest to zapis sprzeczny z ostatecznymi wnioskami protokolarnie przyjętego w lipcu ub. r. planu ochrony tego parku, "odkurzający" odrzucone przez Komisję Planu i Radę DPN złe pomysły powstałe na wczesnych etapach opracowywania planu! Sprawa ta w ostatnich tygodniach była przedmiotem publikacji prasowych o ogólnopolskim zasięgu!

    e) W Drawieńskim Parku Narodowym zaplanowano "odłowy redukcyjne" i "odłowy regulacyjne" populacji ryb w jeziorach, co jest silną ingerencją w ekosystemy wodne - nie czekając na ustalenia zatwierdzonego planu ochrony w tym zakresie, a wręcz działając sprzecznie z projektem tego planu (patrz niżej!).


    5. W kilku spośród parków narodowych, których dotyczy rozporządzenie, prace nad ostatecznym planem ochrony są daleko zaawansowane lub nawet zakończone (Babiogórski, Drawieński, Tatrzański PN). Można by oczekiwać, że projekt zadań ochronnych na 2001 r. będzie zgodny z dotychczasowymi ustaleniami, jakie powstały podczas opracowywania ostatecznych planów. Tymczasem na przykład:

    a) W Babiogórskim Parku Narodowym
    - Projekt ostatecznego planu ochrony dzieli park na 5 stref o różnym reżimie ochronnym, a nie na ochronę ścisła i częściową. Cięcia sanitarne są ograniczone tylko do dwóch stref (ochrona czynna odtwarzająca i ochrona krajobrazowa). Posuszu i wywrotów nie wolno w ogóle usuwać 2 strefach, w strefie trzeciej można usuwać tylko posusz czynny, a w czwartej można usuwać także posusz jałowy i wywroty, ale w ograniczonym zakresie. Tymczasem w projekcie ministerialnym zadania ujęte w punkcie 1a oraz 1c miałyby być wykonywane na całym obszarze Parku.
    - Projekt ostatecznego planu nie przewiduje "odnawiania powierzchni powiatrołomowych oraz gniazd pokornikowych", co zapisano w projekcie Ministerstwa. W projekcie ministerialnym zapisano także "przygotowanie powierzchni do odnowień w roku następnym" - czyżby minister zamierzał i w przyszłym roku nie zatwierdzić gotowego, ostatecznego planu ochrony, który żadnych takich działań nie przewiduje ?
    - w projekcie ostatecznego planu określone są precyzyjne ograniczenia co do ewentualnej redukcji populacji jelenia, tymczasem projekt ministerialny przewiduje obligatoryjne i nie ograniczone niczym "wykonanie odstrzałów redukcyjnych jeleni"

    b) w Drawieńskim Parku Narodowym w 2000 r. został opracowany projekt planu ochrony. Ostateczny projekt ustaleń planu, opracowany przez firmę Doradztwo i Ekologia Katarzyny Woźniak, jako consensus między propozycjami operatów szczegółowych, został pozytywnie zaopiniowany przez Radę Parku, Komisję Planu, oraz protokolarnie przyjęty przez Dyrektora parku, przedstawiciela Krajowego Zarządu Parków Narodowych oraz przedstawiciela Rady Parku. Tymczasem ministerialny projekt zadań ochronnych na 2001 r. dla tego parku jest w wielu punktach sprzeczny z tymi ustaleniami:
    - jako podstawę renaturalizacji struktury ichtiofauny oraz podstawę biomanipulacji (zapobieganie eutrofizacji) w jeziorach w ostatecznym projekcie planu przyjęto zarybienia gatunkami cennymi oraz gatunkami ryb drapieżnych. Odłowy regulacyjne przewidziano tylko w dwóch z czternastu jezior na terenie Parku. Tymczasem projekt ministerialny ustala jako zadanie "prowadzenie odłowów redukcyjnych" (?) i osobno "odłowów regulacyjnych", nie określając gdzie; nie przewiduje żadnych zarybień
    - w ministerialnym projekcie ogóle nie przewidziano realizacji nawet początkowych etapów (zaplanowanych w projekcie ostatecznego planu jako pilne) programów ochrony najcenniejszych gatunków zwierząt: gągoła, nurogęsi, włochatki, łososia, lipienia, suma, certy, troci, brzany, sielawy, siei). W przypadku łososia oznacza to, że przerwany musiałby być program restytucji drawskiej populacji, realizowany nieprzerwanie od kilku lat!
    - zaplanowano "odsłanianie odnowień naturalnych w lasach bukowych" (w praktyce: cięcia rębni II), co zostało odrzucone w ostatecznych ustaleniach przyszłego planu!
    - rzeczywiście konieczną przebudowę drzewostanów zniekształconych, w projekcie ostatecznego planu przewidzianą w rozmaitych formach, w ministerialnym planie zabiegów ograniczono do "cięć gniazdowych w drzewostanach sosnowych" i "odnowienia gniazd", pomijając zupełnie zadania z zakresu podsadzeń i przebudowy trzebieżami
    - w ministerialnym projekcie zaplanowano, nie ujęte w projekcie ostatecznego planu "wykonywanie pielęgnacji (..) starszych drzewostanów poprzez cięcia pielegnacyjne które regulują skład gatunkowy i podwyższają zdrowotność upraw i młodników"
    - w ministerialnym projekcie zaplanowano "zabiegi agrotechniczne"; żadnych takich propozycji nie ma w projekcie ostatecznego planu ochrony
    - w projekcie ostatecznego planu spośród "zwierząt łownych" redukcji może podlegać tylko jeleń (zagęszczenie sarny jest minimalne, a dzik nie powoduje żadnych szkód na obszarze parku) i to na ściśle określonych, surowych zasadach. Tymczasem w projekcie ministerialnym zaprojektowano obligatoryjną i niczym nie ograniczoną "redukcję populacji zwierząt łownych". Praktyka w tym parku wskazuje, że "redukcja" ta dotyczy także np. borsuka i słonki.




    6. W kontrowersyjnej społecznie sprawie polowań (redukcji zwierzyny) w parkach narodowych, projekt zupełnie zmienia obowiązujące dotychczas - naszym zdaniem rozsądne - zasady. W dotychczasowej instrukcji sporządzania planów ochrony parków narodowych zapisane było:

    W parkach narodowyc
    h wszystkim gatunkom z zasady przysługuje równy status ochronny
    §5: W obrębie parków narodowych zanika pojęcie "zwierząt szkodliwych", nawet w przypadku wystąpienia uciążliwych dla biocenoz parkowych gradacji owadów żerujących na drzewach, drobnych gryzoni, czy liczniej niż zwykle pojawiających się lisów, dzików i zwierząt jeleniowatych. Tracą też znaczenie takie pojęcia łowieckie jak "zwierzyna", "gospodarka łowiecka" bądź "odstrzał czy odłów selekcyjny"
    §6: (...) Wszystkie zwierzęta w obrębie parków narodowych i rezerwatów, niezależnie od tego czy ścisłych czy częściowych, z litery prawa podlegają ochronie całkowitej (...)
    §28: Problem nadmiaru dużych roślinożerców należy rozwiązać przede wszystkim przez likwidowanie przyczyn zjawiska, czyli:
    - wyeliminowanie z zagrożonych rejonów parku narodowego wszystkich punktów dokarmiania i zanęcania zwierząt, a nawet lizawek i pojników,
    - dopuszczenie w parkach narodowych i ich otulinach do swobodnego rozwoju dużych dziko żyjących drapieżników, mających wpływ na regulację i rozproszenie roślinożerców,
    - przeniesienie pewnych form zagospodarowania łowieckiego (np. zakładanie plantacji żerowych, paśników) z obszaru parku w obręb otuliny, a - jeśli to możliwe - nawet szerzej strefy otaczającej park narodowy,
    - podporządkowanie gospodarki łowieckiej w otoczeniu parku celom parku narodowego, poprzez wyznaczone strefy ochronne zwierzyny
    - stworzenie drożnych 'korytarzy ekologicznych" umożliwiających łatwe przemieszczanie się zwierząt po całym parku i jego otulinie oraz emigrowanie części osobników z przegęszczonej populacji poza obręb parku
    §29: Odstrzały i inne sposoby redukcji dużych zwierząt roślinożernych na terenach parków narodowych są traktowane jako ostateczność, gdy nie skutkują inne środki oddziaływania. Redukcje te powinny być stosowane w otulinach, a gdy w obrębie parków narodowych to na terenach o zliberalizowanym reżimie ochronnym."

    Ministerialny projekt zakresów zadań ochronnych pojęciami "zwierząt szkodliwych", "zwierzyny", "odstrzału selekcyjnego" posługuje się tymczasem swobodnie i bez żenady. W Babiogórskim Parku Narodowym zapisano "wykonanie odstrzałów redukcyjnych jeleni". W Białowieskim PN "redukcję liczebności populacji zwierząt zagrażających stabilności ekosystemów leśnych". W Borach Tucholskich "prowadzenie ostrzału redukcyjnego zwierzyny płowej". W Drawieńskim PN "Ilościową i selekcyjną regulację, redukcję populacji zwierząt łownych". W Pienińskim PN "redukcję liczebności dzików w celu ograniczenia szkód w uprawach rolnych", uznaną w dodatku za "zabieg ochrony czynnej zapobiegający zagrożeniom fauny". W Słowińskim PN "prowadzenie odstrzału redukcyjnego zwierząt łownych (jeleń, sarna, dzik)". W żadnym z tych parków nie uzależniono nakazu prowadzenia polowań (bo to oznacza pojęcie "redukcja") od rzeczywistego wpływu wywieranego przez duże ssaki na ekosystemy parku (nie nakazano monitoringu tego wpływu; wyjątek: Babiogórski PN) ani od rzeczywistej liczebności tych zwierząt (nie nakazano też monitoringu tej liczebności) !


    7. Już od dawna, nawet w lasach gospodarczych (patrz Zarządzenie nr 11a w Lasach Państwowych) doceniono ekologiczną rolę rozkładającego się drewna w ekosystemach leśnych. Tymczasem w parkach narodowych:

    a) W Pienińskim Parku Narodowym uznano za zadanie ochronne "prowadzenie cięć przygodnych w celu eliminacji drzew martwych".

    b) W Babiogórskim Parku Narodowym uznano, że elementem zwalczania szkodników wtórnych jest między innymi "usuwanie posuszu jałowego" (posusz jałowy to z definicji posusz nie zawierający larw drzewożernych owadów; patrz wyżej).

    c) W Tatrzańskim PN nakazano bezwzględne "usuwanie złomów i wywrotów", w PN Bory Tucholskie i w Słowińskim PN nakazano "usuwanie drewna powstałego wskutek działania czynników abiotycznych", w Drawieńskim PN bezwzględne "usuwanie posuszu, wiatrołomów"



    8. Ogólna wymowa zapisów dla większości parków świadczy, że w znajdujących się w nich lasach miałaby być prowadzona standardowa gospodarka leśna, na zasadach podobnych (lub mniej ekologicznych - zob. wyżej) jak w Lasach Państwowych. Tymczasem, choć polski model gospodarki leśnej zapewnia zrównoważone użytkowanie lasów, to nie użytkowanie lecz ochrona ekosystemów leśnych jest ustawowym zadaniem parków narodowych ! W szczególności np:

    a) Tylko w jednym z dziewięciu objętych projektem parków - Tatrzańskim Parku Narodowym - zapisano mądrze, że leśne zabiegi pielęgnacyjne mają być wykonywane tylko w tych drzewostanach, "w których procesy naturalnego rozwoju zmierzają w niewłaściwym kierunku lub nie dają gwarancji trwałości zachowania lasu". W pozostałych parkach planuje się zabiegi niezależnie od spontanicznych tendencji rozwojowych ekosystemu!

    b) Wymienione wyżej zabiegi polegające na wykonywaniu cięć rębnych (eufemistycznie określanych jako "odsłanianie odnowień") w starodrzewach (PN: Białowieski, Biebrzański, Borów Tucholskich, Drawieński, Słowiński) są typowym "zrównoważonym użytkowaniem" drzewostanów!

    c) Szkodnik wtórne to przecież z definicji owady nie zagrażające ekosystemom leśnym, ale obniżające wartość drewna - czemu więc walka z nimi jest zadaniem parku narodowego ?

    d) W PN Borów Tucholskich i Drawieńskim PN zaplanowano trzebieże późne - typowy zabieg mający na celu głównie zwiększenie produkcji drewna w drzewostanie, a nie mający wpływu na jego stabilizację i zachowanie.

    e) Niemal nigdzie projekt nie zostawia miejsca na istnienie w ekosystemie miejsc tymczasowo bezleśnych, naturalnych przejawów dynamiki lasu. W Babiogórskim PN nakazano bezwzględne "odnowienia powierzchni powiatrołomowych oraz gniazd pokornikowych", a Białowieskim PN "podsadzanie drzew w naturalnych lukach", w Drawieńskim PN bezwzględne "dolesianie luk", w Słowińskim PN "dolesienie luk i przerzedzeń"




    C. Szczegółowe uwagi dotyczące merytorycznego zakresu zadań dla poszczególnych parków

    Babiogórski PN
  • Zasadniczy zarzut to relacja projektu do opracowanego już projektu planu ochrony: Według Autorów tego ostatniego "ministerialne 'projekty' zawierają pojedyncze sformułowania z projektu właściwego, na ogół pozbawione kontekstu, wskazówek i zastrze żeń, którymi były opatrzone. Oprócz tego są tez w nich sformułowania po prostu sprzeczne z duchem i
    treścią właściwych projektów
    "
  • Pkt 1a - rażący błąd terminologiczny, nie można zwalczać szkodników przez usuwanie posuszu jałowego
  • Pkt. 1a - usuwanie martwego drewna w całym parku jest sprzeczne ze sztuka ochrony przyrody!
  • Pozostawianie drzew dziuplastych to już truzim, nie zadanie ochronne. Jaka karma dla ptaków miałaby być wykładana ? gdzie ? kiedy ? latem też ?
  • Odnowienia powierzchni powiatrołomowych i gniazd pokornikowych nie są przewidziane w opracowanym projekcie ostatecznego planu ochrony! Odnawianie wszystkich takich miejsc byłoby poważną szkoda dla różnorodności biologicznej Parku
  • Monitoring nie jest "zabiegiem ochrony czynnej"
  • W warunkach klimatycznych Babiej Góry nie ma potrzeby "usuwania materiału łatwopalnego"
  • Utrzymanie i naprawa istniejących szlaków turystycznych ma być realizowana na terenach leśnych, a na nieleśnych nie ?!
  • Koszenie i wypas wymagają koniecznie określenia priorytetów - gdzie przede wszystkim?!
  • Zapisy o redukcji jeleni w obecnej formie są sprzeczne z projektem ostatecznego planu
  • Nie można zapobiegać zagrożeniom zwierząt tylko przez rejestrację oznak ich bytowania oraz prowadzenie inwentaryzacji

    Białowieski PN
  • Projekt w ogóle nie uwzględnia faktu, że jest to najcenniejszy i najbardziej zbliżony do naturalnego las na niżu Europy! Zaplanowano zabiegi do złudzenia przypominające normalną gospodarkę leśną (sztuczne odnowienia, dosadzenia, grodzenie dużych połaci)!
  • Plany cięć rębnych (rębnia częściowa i gniazdowa) powinny poczekać na opracowanie i zatwierdzenie ostatecznego planu ochrony!
  • Kto i w jaki sposób miałby określić dla poszczególnych gatunków drzew, jaki ich udział w poszczególnych zespołach roślinnych jest "właściwy"? (bo jeżeli jest mniejszy to zgodnie z punktem 2a automatycznie powstaje konieczność podsadzenia)
  • Kontrolowanie czegokolwiek nie jest zabiegiem ochrony czynnej! Podobnie ogłaszanie zakazu wstępu do lasu lub codzienne dyżury przeciwpożarowe.
  • Tylko w stosunku do grodzenia odnowień zastrzeżono, że nie dotyczą one obszaru ochrony ścisłej. Czyżby ciecia rębne, odnowienia sztuczne, dosadzanie gatunków, zwalczanie kornika, regulacja liczebności zwierząt roślinożernych mogły być realizowane w Rezerwacie Ścisłym?
  • "Wykaszanie wybranych terenów otwartych" - a kto i według jakich kryteriów ma je wybrać?
  • Co to znaczy "ochrona konserwatorska'? Z kontekstu wynika, że to określenie zostało użyte jako synonim "ochrony biernej", co nie jest poprawne.
  • Czy "utrzymanie oświetlenia Parku Pałacowego" to na pewno "zabieg ochrony czynnej"?
  • Pomysł rutynowego i automatycznego zwalczania kornika jest przynajmniej kontrowersyjny, tym bardziej że zgodnie z literą projektu musiałby obowiązkowo być realizowany także w Rezerwacie Ścisłym!

    Biebrzański PN
  • Słusznie, że zamierza się prowadzić zabiegi ochrony czynnej, i że zrozumiano, że zimowe koszenie trzciny to nie to samo, co koszenie letnie. Jakie powierzchnie mają jednak być objęte ochroną czynną? Czy wszystkie, na których jest to potrzebne? Czy rozwiązano podstawowy problem tego parku, jakim była olbrzymia powierzchnia ekosystemów wymagających takiej ochrony?
  • Czy "systematyczne wycinanie zakrzaczeń" oraz "cykliczne wykaszanie roślinności bagiennej" naprawdę ma być wykonane w 2001 r.? (to są zadania ochronne tylko na jeden rok!) Raz na tydzień?!
  • Jak można conajmniej dwukrotnie wyciąć trzcinę w sezonie wegetacyjnym 2001 r., jeżeli jest już 12 września ?
  • Co to konkretnie znaczy "ekstensyfikacja metod produkcji" na łąkach ?
  • Jak mają być kształtowane środowiska preferowanych miejsc żerowania kuraków ?
  • Absurdalny zapis o "przebudowie drzewostanów gradowych rębnią gniazdowo-częściową". Na co przebudowywać? Po co?

    PN Bory Tucholskie
  • Z wyjątkiem kilku punktów dotyczących ekosystemów wodnych i łąkowych projekt jest identyczny z tym, co robi przeciętne nadleśnictwo. To po co było tworzyć park narodowy?
  • Punkt 1b sprzeczny z 1c - czy biomanipulacja zespołami ryb czy stabilizacja ich składu jakosciowego i ilościowego?!
  • Monitoring ani prognozowanie czegokolwiek nie jest zabiegiem ochrony czynnej!
  • Trzebieże późne i cięcia rębne powinny poczekać na ostateczny plan ochrony!
  • Jak można regulować skład gatunkowy odnowień przez pielęgnowanie gleby i niszczenie chwastów?
  • Nie wydaje się, żeby inicjowanie odnowień było zabiegiem niezbędnym dla zapobieżenia degeneracji gleb leśnych. Ekologia lasu nie zna przypadku degeneracji gleby pod starodrzewem, ani w ogóle przypadku autogenicznej degeneracji gleby leśnej
  • Czy zadaniem ochronnym powinno być PROWADZENIE odstrzałów redukcyjnych czy WYKONANIE określonej (jakiej!) redukcji? Ten zapis obnaża prawdziwe intencje jego autora - możliwość polowania w Parku
  • Jaka karma dla ptaków, ile, po co, jak to się ma do ochrony naturalnych procesów ? Tu przynajmniej napisano, że tylko zimą!
  • Punkt 3b niezrozumiały, z jego obecnego sformułowania wynika, że gdzie indziej należy kosić łąki, a gdzie indziej grabić siano! Myszy tez wykorzystują korytarze ekologiczne - dlaczego napisano tylko o owadach, płazach i gadach?

    Drawieński PN
  • Ministerialny projekt zakresu zadań ochronnych jest sprzeczny z komisyjnie przyjętym w lipcu 2000r. projektem planu ochrony tego parku!!!
  • Nie przewidziano możliwości kontynuacji programu restytucji populacji łososia!
  • Nie przewidziano żadnych zarybień, które zgodnie z projektem ostatecznego planu ochrony miały być podstawą kształtowania struktury zespołów ryb w wodach Parku!
  • W jaki sposób "odłowy redukcyjne" miałyby niwelować skutki wcześniejszej niewłaściwej gospodarki rybackiej? Te niekorzystne skutki to zbyt mała ilość ryb drapieżnych; ich ilość nie wzrośnie w wyniku odławiania ich pokarmu.
  • W projekcie ostatecznego planu ochrony odłowy dopuszczono tylko na 2 z 14 jezior w Parku; ministerialny projekt rozporządzenia dopuszcza odłowy na wszystkich, w tym na tych, które zostały przewidziane w oryginalnym projekcie do ścisłej ochrony!
  • Co to ma znaczyć "akwen antropogenicznie zniekształcony" (co zostało zniekształcone? morfologia? linia brzegowa? charakter wód? ekosystem? dlaczego ma się stabilizować odpływ z niego?
  • Sterowanie presją turystyki i wędkarstwa przy pomocy "rozwiązań regulaminowych" wprowadzanych przez dyrektora parku narodowego jest sprzeczne z prawem
  • W aktualnym stanie prawnym udostępnienie wód DPN do wędkowania jest sprzeczne z prawem; w świetle treści rozporządzenia tworzącego ten park wskazanie akwenów udostępnionych do wędkowania może nastąpić wyłącznie w planie ochrony. Jest to już kolejna tego typu sytuacja w tym parku!
  • W jaki sposób miałaby być realizowana "ochrona tarlisk i zimowisk ryb" będąca ponoć "zabiegiem ochrony czynnej"?
  • Monitoring hydrologiczny, hydrochemiczny, hydrobiologiczny i ichtiologiczny nie jest zabiegiem ochrony czynnej! Podobnie monitoring wybranych gatunków zwierząt oraz monitoring zmian w ekosystemach nieleśnych
  • Zakres zadań dotyczący ekosystemów leśnych jest identyczny z programem działania przeciętnego nadleśnictwa ("odsłanianie odnowień" to rębnie częściowe). To po co było tworzyć park narodowy?
  • Bezwzględne usuwanie posuszu (także jałowego) to zabieg ograniczający różnorodność biologiczną ekosystemów leśnych, nawet w lasach gospodarczych obowiązują już inne zalecenia!
  • "Wykonywanie w ramach cięć zabiegów pielęgnacyjnych" - zdanie niezrozumiałe!
  • Pozostawianie drzew dziuplastych nie jest zabiegiem ochrony czynnej, a w dodatku to truizm powszechnie obowiązujący nawet w lasach gospodarczych
  • Kontrola zapędraczenia gleby oraz kontrolowanie liczebności owadów nie jest zabiegiem ochrony czynnej!
  • W ostatecznym projekcie planu, komisyjnie przyjętym, odrzucono pomysły wykonywania cięć rębnych (odsłaniania odnowień) w buczynach! Propozycja ministerialna jest sprzeczna z opinią Rady Parku i Komisji Planu w tej sprawie, potwierdza podejrzenia o zamiary użytkowania rębnego starodrzewi DPN wyłącznie ze względów finansowych (por. liczne artykuły na ten temat w prasie w sierpniu b.r.)!
  • Zakres rzeczywiście niezbędnej przebudowy zniekształconych drzewostanów ograniczono do jej najbardziej dochodowych elementów - cięć gniazdowych w drzewostanach sosnowych. Nie ustalono jako zadania ochronnego wprowadzania podsadzeń i trzebieży przebudowujących
  • Wprowadzanie podszytów jest w warunkach tego parku niecelowe i szkodliwe; albo należy w ramach przebudowy zniekształconych drzewostanów wprowadzać podsadzenia, albo zostawić drzewostany w spokoju!
  • Co to są "zabiegi agrotechniczne?" w parku narodowym?
  • Dyżury przeciwpożarowe, utrzymywanie łączności, patrolowanie terenu parku, zabezpieczenie w wodę to nie są zabiegi ochrony czynnej!
  • Redukcja populacji zwierząt łownych - czy ma objąć także słonki, borsuki, lisy, kuny, zające, jarząbki (są w tym parku!), czaple, dzikie kaczki? To też są "zwierzęta łowne". Zapis o redukcji jest sprzeczny z przyjętym projektem ostatecznego planu ochrony tego parku.
  • "Zapobieganie pożarom i szkodnictwu poprzez (...) zapobieganie szkodnictwu" - ??
  • Redukcję populacji zwierząt łownych trudno uznać za "zabieg ochrony czynnej zmierzający do zachowania populacji dzikich zwierząt"
  • Stylistyka najgorsza spośród dziewięciu projektów; zdania są niekiedy całkowicie niezrozumiałe. Nasiona to nie jest materiał sadzeniowy tylko materiał siewny! Nasiona zbiera się z drzew lub spod drzew, a nie pobiera z własnej szkółki zalesieniowej! Co to znaczy "stymulator hamujący"? Co to znaczy "zabezpieczenie w wodę"? Ptaki nie hamują rozwoju owadów, co najwyżej je zjadają. "Przeciwpożarowy" pisze się razem - błąd ortograficzny!

    Narwiański PN
  • Pomimo zwięzłości i krótkości, najlepiej opracowany z załączników, nie zawierający rażących błędów

    Pieniński PN
  • Odwołania do wewnętrznych dokumentów parku nie mogą znajdować się w treści rozporządzenia ministra!
  • Kontrola, monitoring, uzgadnianie, podjęcie starań o wykonanie pracy badawczej nie są zabiegami ochrony czynnej!
  • Co to jest "odpowiedni" materiał sadzeniowy? Do czego odpowiedni?
  • Jakie grunty porolne mają być zalesione i dlaczego? Wiele walorów Pienin związanych jest z przestrzenią otwartą! Czy dość poważna decyzja o zalesieniach nie powinna poczekać na ostateczny plan ochrony?
  • Nakaz prowadzenia cięć przygodnych w celu eliminacji drzew martwych (czy na całej powierzchni Parku?) zagraża zasobom rozkładającego się drewna i związanej z tym mikrobiotopem różnorodności biologicznej!
  • Czy na pewno powinien być promowany kulturowy wypas owiec? Tradycje pienińskie to raczej wypas bydła i przemienna gospodarka kośno-pastwiskowa, taki schemat gospodarowania zadecydował o unikatowej postaci łąk pienińskich!
  • Jak mają być chronione szlaki migracji i miejsca rozrodu płazów?
  • Jak ma być realizowane "utrzymywanie populacji jeleniowatych na poziomie nie zagrażającym ekosystemom leśnym"? (tu nie napisano o redukcji!) Jak ma być określony ten poziom?
  • Czy to Minister zarządza, że "wszystkie grzyby rosnące na polanach pienińskich mogą owocować tylko w niskiej murawie traw"? I czy one o tym wiedzą?
  • Fotografowanie zabytków (pkt. 7a) i ładnych widoków (pkt 8b) nie jest zabiegiem ochrony czynnej
  • Utrzymywanie w dobrym stanie sprzętu gaśniczego ani prowadzenie obserwacji przeciwpożarowych nie są zabiegami ochrony czynnej!

    Słowiński PN
  • Nie wydaje się, żeby inicjowanie odnowień było zabiegiem niezbędnym dla zapobieżenia degeneracji gleb leśnych. Ekologia lasu nie zna przypadku degeneracji gleby pod starodrzewem, ani w ogóle przypadku autogenicznej degeneracji gleby leśnej
  • Bezwzględne usuwanie drewna powstałego wskutek działania czynników abiotycznych zagraża zasobom rozkładającego się drewna i różnorodności biologicznej ekosystemów leśnych
  • Prognozowanie czegokolwiek nie jest zabiegiem ochrony czynnej!
  • Czy zadaniem ochronnym powinno być PROWADZENIE odstrzałów redukcyjnych czy WYKONANIE określonej (jakiej!) redukcji? Ten zapis obnaża prawdziwe intencje jego autora - możliwość polowania w Parku
  • Co to znaczy "wykoszenie rowów". Na czym ma polegać "konserwacja urządzeń melioracji szczegółowej" i w jaki sposób wpłynie ona na poprawienie stosunków wodnych?
  • Inspirowanie działań ani współpraca z kimkolwiek nie jest zabiegiem ochrony czynnej!
  • Od 3.08 nie ma "ryb poddanych ochronie gatunkowej"!
  • Podwyższenie wymiaru ochronnego oraz utrzymanie (? - chyba wprowadzenie) okresu ochronnego nie ma podstawy prawnej!
  • Co to znaczy "na zarybienia przeznaczone zostanie 15% wartości ryb odłowionych w ciągu 2000r."? Czy to powinien ustalać minister ropzorządzeniem?
  • Konkretne zapisy dotyczące zarybień poszczególnych jezior dla tego parku są jednak dobrym przykładem - to jedyny fragment projektu ropozrządzenia, wyczerpujący wymagania Ustawy!


    Tatrzański PN
  • Zbieranie śmieci wymienione na pierwszym miejscu wśród zadań ochronnych tego parku - czy to właściwe rozwiązanie?
  • Inwentaryzacja i monitoring czegokolwiek, ani też opracowywanie programów, nie jest zabiegiem ochrony czynnej!
  • Bezwzględne usuwanie złomów i wywrotów zagraża zasobom rozkładającego się drewna i różnorodności biologicznej ekosystemów leśnych
  • Patrolowanie i utrzymywanie baz sprzętu przeciwpożarowego nie jest zabiegiem ochrony czynnej
  • Na uznanie zasługuje zapisanie - wyłącznie w tym parku! - że zabiegi pielęgnacyjne mają być wykonywane tylko w drzewostanach, w których procesy naturalnego rozwoju zmierzają w niewłaściwym kierunku lub nie dają gwarancji zachowania lasu.



    D. Refleksje na temat polityki resortu w zakresie planowania ochrony parków narodowych, w świetle przygotowanego projektu rozporządzenia oraz innych działań i projektów

    W 1990 r. w polskiej ochronie przyrody wypracowano bardzo dobry model, polegający na oddzieleniu planowania od wykonywania ochrony. Wprowadzono pojęcie planów ochrony - opracowań planistycznych wykonywanych przez najlepszych fachowców i najwyższym wysiłkiem intelektualnym - które następnie miały być wykonywane przez organy bezpośrednio zarządzające parkami i rezerwatami. Model ten sprawił, że sztuka ochrony przyrody i jej planowania zrobiła w ciągu 10 ostatnich lat bardzo wielki postęp. Zyskał także uznanie na świecie.
    Od 2000 r. jednak Ministerstwo Środowiska dąży jednak wyraźnie do demontażu tego modelu. Plany ochrony rezerwatów i parków narodowych próbuje się sprowadzić do krótkich zbiorów ogólnikowych stwierdzeń i frazesów, w niewielki tylko sposób wpływających na parkową rzeczywistość. Potwierdzeniem tego faktu jest ewolucja kolejnych projektów ministerialnych rozporządzeń określających szczegółowe zasady sporządzania planu ochrony parku narodowego (patrz projekty rozporządzeń w sprawie szczegółowych zasad sporządzania planów ochrony i nasze opinie do nich), jak i przedstawiony, ministerialny projekt zadań ochronnych dla 9 parków.
    Według wizji Ministerstwa, plany ochrony - zamiast jak dotychczas być szczegółowymi, lecz spójnymi i wynikającymi z ogólnej strategii ochrony zbiorami zadań do wykonania dla parku narodowego - mają stać się pustymi tekstami, które dyrektor parku będzie mógł interpretować dowolnie.
    Nie naruszając litery zaproponowanego przez Ministerstwo zakresu zadań ochronnych, Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego mógłby (mamy nadzieję, że nie ma takiego zamiaru !) wykonać cięcia rębne rębniami częściowymi i gniazdowymi we wszystkich drzewostanach Rezerwatu Ścisłego! Zapisano przecież, że zadaniem jego jest "inicjowanie odnowienia naturalnego pod okapem drzewostanu" (eufemizm określający rębnię częściową) oraz "poszerzanie istniejących luk w celu zainicjowania odnowienia naturalnego lub wprowadzenia odnowienia sztucznego" (to jest po prostu rębnia gniazdowa).
    W świetle powszechnie znanej, trudnej sytuacji finansowej parków narodowych, a także obserwowanych w nich sytuacji patologicznych (np. sprawa planowanych cięć rębnych w naturalnych starodrzewiach bukowych Drawieńskiego Parku Narodowego), rodzą się podejrzenia, że celem polityki Ministerstwa jest uwolnienie dyrektorów parków narodowych od odpowiedzialności za wykonanie zaplanowanych, konkretnych, często kosztochłonnych zadań ochronnych, przy równoczesnym umożliwieniu im sięgania po zasoby drzewne parków narodowych jako źródło finansowania bieżącej działalności parków.


    [<< Powrót]