Wykazaliśmy, że Wojewoda Lubuski udzielił nieprawdziwej informacji!
W ramach wspierania działań lokalnej społeczności przeciwko budowie kopalni odkrywkowej i elektrowni na terenie gmin Gubin i Brody, już ponad pół roku temu wystąpiliśmy do Wojewody Lubuskiego z zapytaniem, czy i kiedy odbywał spotkania z przedstawicielami spółek z grupy kapitałowej PGE (PGE Gubin Sp. z o.o. to inwestor, który planuje budowę kompleksu energetycznego w tym regionie), a także prosiliśmy o przesłanie korespondencji dotyczącej tych spotkań.
W odpowiedzi na nasz wniosek o udostępnienie informacji publicznej, Wojewoda stwierdził, że ani spotkania ani wymiana korespondencji nie miały miejsca. Zapomniał jednak, że informacje o niektórych spotkaniach były publikowane na stronie internetowej Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego –
- por. np.: http://www.lubuskie.uw.gov.pl/aktualnosci/wydarzenia/idn:8154.html
Poza tym, mieliśmy na ten temat wiedzę także z innych źródeł. Trzeba wyjaśnić, że zgodnie z poglądami doktryny prawniczej, w przypadku, gdy organ administracji publicznej udziela nieprawdziwej informacji, wnioskodawca ma możliwość złożenia skargi na bezczynność do sądu administracyjnego. W przeciwnym wypadku, byłby on pozbawiony prawa do środka zaskarżenia.
Postanowiliśmy więc złożyć skargę na bezczynność Wojewody. Niecały miesiąc później otrzymaliśmy z Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego obszerną dokumentację, która potwierdziła to, czego się domyślaliśmy, czyli, że Wojewoda i pracownicy Urzędu Wojewódzkiego odbywali spotkania z przedstawicielami PGE - m.in. w ramach Zespołu ds. Wspierania Projektu Budowy Elektrowni na zasobach węgla brunatnego na terenie gmin Gubin i Brody. Wojewoda tłumaczył się, że udzielona wcześniej informacja była "niepełna”, z powodu „niedostatecznej wymiany informacji pomiędzy komórkami organizacyjnymi Urzędu”.
Jak więc widać, już sam fakt złożenia skargi podziałał na Wojewodę motywująco. Warto więc korzystać z przysługującego prawa do wniesienia skargi. Zwłaszcza, że wpis od skargi na bezczynność organu wynosi tylko 100 zł. W porównaniu do innych spraw rozpoznawanych przez sądy administracyjne, postępowanie trwa też krócej.
Agata Langowska
|
|