[Powrót >>] [Dalej: Odrzucenie Memoriału] [Strona główna Lubuskiego Klubu Przyrodników]


Drodzy P. T. Adresaci!

W załączniku przesyłam Wam tekst memoriału, jaki pozwoliliśmy sobie w gronie pięciu przyrodników wystosować do władz Szklarskiej Poręby i dyrekcji Karkonoskiego Parku Narodowego. Apelujemy najogólniej mówiąc o opamiętanie w dziele niszczenia karkonoskiej przyrody, składanej na ołtarzu interesów spółki Sudety Lift eksploatującej wyciągi i nartostrady. Spółka owa dąży do rozbudowy infrastruktury narciarskiej w głąb Karkonoskiego Parku Narodowego i przekonuje wszystkich dookoła (w czym ochoczo pomaga jej część dziennikarzy), że miasto bez tego zbankrutuje.
Uważamy, że jest to wierutna bzdura. Po pierwsze, narciarze stanowią tylko jedną z grup (i to prawdopodobnie wcale nie najliczniejszą) przyjeżdżających w Karkonosze, po drugie bazę narciarską z powodzeniem można rozwijać w innym kierunku, z pożytkiem dla funkcjonalności jej samej, unikając przy tym dalszego dewastowania przyrody w strefie ścisłej ochrony (szczegóły zawiera nasz memoriał - poniżej).

Problem w tym, że na inwestycje, których realizacji chcielibyśmy uniknąć zgodził się minister i są one wpisane do Planu Ochrony KPN. Ale narciarskiego lobby nawet to nie zadowala i chce ono wydobyć zgodę na budowę kolejnych wyciągów, pośrednio jednak w ten sposób przyznając, że zaakceptowany przez ministra projekt jest zły, bo nie zapewnia funkcjonalności całego kompleksu. W tej sytuacji uznaliśmy, że jeśli rozbudowy urządzeń narciarskich nie da się uniknąć, to niech inwestorzy przynajmniej zmienią lokalizacje nowych obiektów i zrezygnują z dewastowania najcenniejszych przyrodniczo obszarów. Przebić się z tą ideą można tylko w jeden sposób, dając wyraz swojej dezaprobaty wobec bezsensownego niszczenia przyrody Karkonoszy. Akcja obrony dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego pokazała, że nacisk społeczny może być skuteczny.
Zachęcamy więc do pozytywnej reakcji na nasz apel. Poparcie dla treści Memoriału można wysyłać na moje ręce, można też bezpośrednio do Burmistrza Szklarskiej Poręby i Dyrekcji Karkonoskiego Parku Narodowego (w tym przypadku koniecznie do obu tych instytucji, wszystkie adresy podaję na końcu). Dla ułatwienia pod treścią memoriału podaję wzór pisma popierającego naszą inicjatywę. Zachęcam jednak do redagowania własnych opinii. Proszę Was o przesyłanie niniejszego listu i załączonego memoriału do osób podobnie myślących.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, zapraszając w Karkonosze

Jacek Potocki, Jelenia Góra


Memoriał do Władz Miasta Szklarska Poręba i Dyrekcji Karkonoskiego Parku Narodowego w sprawie zagospodarowania narciarskiego zachodnich Karkonoszy

Parki narodowe stanowią dziedzictwo ogólnonarodowe, które chroni się w interesie wszystkich obywateli, w tym także przyszłych pokoleń. Jednocześnie stanowią one ważny element rozwoju lokalnych społeczności. Dlatego wszelkie działania podejmowane w parkach narodowych powinny być wyważone i oparte na poszukiwaniu wzajemnego kompromisu między interesem lokalnym i ogólnospołecznym. Należy przy tym pamiętać, że to właśnie walory przyrodnicze decydują o możliwościach rozwoju społeczności zamieszkujących w okolicach parków narodowych, a działania degradujące przyrodę na dłuższą metę godzą w rozwój tych społeczności, nawet jeśli doraźnie przynoszą pewne korzyści.

W tym kontekście, jako młodzi pracownicy naukowi, związani z Karkonoszami emocjonalnie i terenem naszych badań, wyrażamy głęboką troskę z powodu sytuacji, jaka narosła wokół problemu zagospodarowania narciarskiego w obrębie Karkonoskiego Parku Narodowego na terenie Szklarskiej Poręby. Przypomnijmy: baza narciarska sięgnęła tu w głąb parku, a w celu jej rozbudowy kolejne fragmenty terenu wyłączano w przeszłości spod ścisłej ochrony.

Kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych Rada Naukowa KPN, przy braku jednomyślności, zaakceptowała plany budowy nowych wyciągów i nartostrad między Szrenicą a Łabskim Szczytem, zadecydował m.in. argument, że odpowiednio zaprojektowany kompleks narciarski utrzyma ruch pod kontrolą, zapobiegając dalszej dewastacji środowiska i powstawaniu żądań budowy kolejnych obiektów na terenach chronionych. Po upływie kilku lat, mimo że jeszcze nie zrealizowano wszystkich inwestycji, na które wówczas wydano zgodę, już słyszy się głosy, że będą one niewystarczające i że konieczna jest budowa nowego, nieplanowanego wcześniej wyciągu ze Szklarskiej Poręby w rejon Hali Szrenickiej.

Jest to kolejny dowód, że każda rozbudowa infrastruktury narciarskiej w rejonie Szrenicy generuje i będzie w przyszłości generować kolejne konflikty, zwłaszcza że jej dalszy rozwój ukierunkowany został w głąb parku. W tej sytuacji czujemy się w obowiązku zaapelować o generalną zmianę koncepcji zagospodarowania narciarskiego zachodnich Karkonoszy. W naszym przekonaniu bowiem istnieje realna alternatywa dla dalszej ingerencji w środowisko parku narodowego, wymaga ona jednak dobrej woli i rzeczywistego kompromisu między przyrodnikami a władzami samorządowymi.

Racje ochrony przyrody i interes narciarzy można pogodzić, zmieniając kierunek dalszej rozbudowy bazy narciarskiej i rezygnując z budowy wyciągów między Szrenicą a Łabskim Szczytem. Uważamy, że korzystniejszym rozwiązaniem byłoby skierowanie nowych inwestycji na zachód, w rejon góry Przedział, i połączenie ich w jeden spójny system z istniejącą już bazą na stokach Szrenicy. Za takim rozwiązaniem przemawia wiele argumentów.

1. Korzystniejsze warunki klimatyczne. Badania klimatologów wykazują, że w rejonie Przedziału rzadziej występują silne wiatry, dłużej utrzymuje się też pokrywa śniegowa. Przypominamy, że funkcjonowanie większości urządzeń narciarskich w rejonie Szrenicy uzależnione jest od pracy górnego odcinka kolejki krzesełkowej. Przy silnym wietrze, który zdarza się nader często, większość wyciągów stoi bezużytecznie.

2. Możliwość dalszej rozbudowy bazy narciarskiej w kierunku Jakuszyc i powiązania zachodnich Karkonoszy trasami biegowymi z Górami Izerskimi (trasy takie istniały przed II wojną światową). Zwiększyłoby to funkcjonalność całego narciarskiego systemu w Szklarskiej Porębie, a w dalszej perspektywie umożliwiłoby integrację bazy narciarskiej Szklarskiej Poręby i Harrachova, co postulowano już w latach osiemdziesiątych.

3. Położenie Przedziału blisko szosy wiodącej do Jakuszyc umożliwia stworzenie drugiego ośrodka bazowego z parkingiem, co odciążyłoby dolną stację wyciągu na Szrenicę. Obecnie tam ogniskuje się cały ruch narciarski, czego efektem jest tłok na wiodących do stacji ulicach miasta, brak miejsc do parkowania, kolejki do wyciągów.

4. Istotne ograniczenie kolizji interesów narciarzy i turystów pieszych. Tereny na zachód od Hali Szrenickiej dla turystyki pieszej mają jedynie marginalne znaczenie, podczas gdy między Szrenicą a Łabskim Szczytem przebiega kilka ruchliwych szlaków. Efektem jest nie tylko fizyczna kolizja obu grup, ale także degradacja krajobrazu przecinkami i wyciągami, które spełniają zwykle swe zadanie przez 3-4 miesiące w roku, w pozostałym okresie stanowiąc jedynie obcy, rażący swą dysharmonią element krajobrazu, będącego dla większości turystów głównym walorem Karkonoszy.

5. Wyprowadzenie znacznej części ruchu narciarskiego poza obręb parku narodowego. Pozwoliłoby to zatrzymać dalszą degradację jednych z ostatnich niezniszczonych klęską ekologiczną partii górnoreglowych świerczyn wokół Kotła Szrenickiego. Ruch skierowany by został za to na tereny nie przedstawiające większych wartości przyrodniczych, a posiadające równie dobre lub nawet lepsze warunki klimatyczne do uprawiania narciarstwa.

Pragniemy zauważyć, że zagospodarowanie narciarskie Przedziału nie jest pomysłem nowym, plany takie istniały bowiem już przed rokiem 1939. Nie jest dziełem przypadku, że przedwojenni gospodarze Szklarskiej Poręby, bogaci doświadczeniem wielu pokoleń mieszkańców, bazę zimową planowali zlokalizować właśnie na Przedziale a nie na Szrenicy, choć nie było jeszcze parku narodowego i związanych z tym przeszkód. Jest to kolejny dowód na większą przydatność Przedziału do celów narciarskich.

Realizacja naszych propozycji wymagałaby kompromisu i wzajemnego zrozumienia co najmniej kilku podmiotów. Apelujemy zatem:

- do władz Szklarskiej Poręby o odstąpienie od realizacji dalszych inwestycji narciarskich na wschód od Szrenicy, na rzecz zagospodarowania terenów w rejonie Przedziału

- do dyrekcji Karkonoskiego Parku Narodowego i Rady KPN o zgodę na wybudowanie wyciągu ze Szklarskiej Poręby w rejon Hali Szrenickiej i infrastruktury łączącej Halę Szrenicką z Przedziałem pod warunkiem zaniechania budowy wyciągów na wschód od Szrenicy

W przypadku zawarcia stosownego kompromisu przez władze miasta i dyrekcję parku, liczymy na:

- dokonanie przez Ministra Środowiska zmian w Planie Ochrony KPN polegających na uwzględnieniu w nim wyciągu ze Szklarskiej Poręby w rejon Hali Szrenickiej i infrastruktury łączącej Halę Szrenicką z Przedziałem przy jednoczesnym wykreśleniu z planu niezrealizowanych dotąd wyciągów na wschód od Szrenicy

- wyrażenie zgody przez dyrekcję Lasów Państwowych na wprowadzenie infrastruktury narciarskiej do lasów gospodarczych zarządzanych przez Nadleśnictwo Szklarska Poręba

Ze swojej strony deklarujemy gotowość pomocy przy opracowaniu nowej koncepcji rozwoju bazy narciarskiej w sposób minimalizujący negatywne oddziaływanie na przyrodę Karkonoszy.

Jesteśmy głęboko przekonani, że realizacja przedstawionego scenariusza zapewniłaby rozwój Szklarskiej Poręby jako ośrodka narciarskiego, zapobiegając jednocześnie powstawaniu dalszych konfliktów na tym tle między miastem a parkiem. Natomiast kontynuacja obecnego kierunku rozbudowy narciarskiego kompleksu konflikty takie będzie rodziła nieustannie. Jest już ostatni moment na zmianę planów. Realizacja projektowanych inwestycji między Szrenicą a Łabskim Szczytem przekreśli bowiem ostatecznie szansę na pogodzenie interesów narciarzy z ochroną unikatowej przyrody. Uważamy, że reakcja na nasz apel będzie wymiernym przejawem rzeczywistych intencji obu stron i faktycznej woli poszukiwania kompromisu.

Dr Andrzej Dunajski
Uniwersytet Wrocławski, Instytut Botaniki

Dr Jacek Potocki
Akademia Ekonomiczna we Wrocławiu, Wydział Gospodarki Regionalnej i Turystyki w Jeleniej Górze

Dr Mieczysław Sobik
Uniwersytet Wrocławski, Instytut Geograficzny, Zakład Meteorologii i Klimatologii

Dr Bronisław Wojtuń
Akademia Rolnicza we Wrocławiu, Katedra Botaniki

Dr Ludwik Żołnierz
Akademia Rolnicza we Wrocławiu, Katedra Botaniki

Mapa rozwiązań zapisanych w planie ochrony Mapa rozwiązań proponowanych przez Autorów
Rozmiar: 13488 bajtów

[Powrót >>] [Dalej: Odrzucenie Memoriału] [Strona główna Lubuskiego Klubu Przyrodników]