[zob. wcześniejsze wystąpienie KP] [zob. stanowisko Ministerstwa Środowiska]

KLUB PRZYRODNIKÓW

(dawniej Lubuski Klub Przyrodników)
66-200 Świebodzin, ul. 1 Maja 22, tel/fax 0-68 3828236
konto: BZ WBK SA I O/Świebodzin 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645
email: kp@kp.org.pl

Świebodzin, 18 marca 2005





Jerzy Swatoń
Minister Środowiska
Warszawa

W związku z komunikatem Rzecznika Prasowego MŚ na temat wycinki drzew w Drawieńskim Parku Narodowym, opublikowanym w dniu dzisiejszym na stronach internetowych Ministerstwa, uprzejmie zwracamy uwagę, że:

1.
Od momentu powstania Drawieńskiego Parku Narodowego w 1990 r. uroczysko Pustelnik, w tym obecny oddział 72 DPN, podlegało w praktyce ochronie ścisłej, było tak wykazywane w materiałach Parku i było tak oznakowane w terenie. Nie jest więc prawdziwa zawarta w komunikacie rzecznika prasowego MS sugestia, że uroczysko Pustelnik nie podlegało ochronie ścisłej.

2.
Jesteśmy świadomi, że od 1996 r. (nowe rozporządzenia w sprawie parków narodowych) w żadnym polskim parku narodowym z formalnego punktu widzenia nie ma obowiązujących obszarów ochrony częściowej (czynnej) ani ścisłej - bowiem zgodnie z przepisami ma je w zasadzie wyznaczać plan ochrony parku, a wskutek zmian prawnych żaden z polskich parków narodowych takiego planu nie posiada. Zwracamy uwagę, że w sensie formalnym ochronie ścisłej od 1996 r. nie podlegał nawet tzw. Rezerwat Ścisły w Białowieskim Parku Narodowym. Jednak do momentu wydania przez Pana zadań ochronnych na 2005 rok we wszystkich parkach narodowych utrzymywano dotychczas w praktyce ochronę ścisłą obszarów, które dawniej zostały tak desygnowane i była to w naszej opinii jedyna właściwa praktyka w panujacej sytuacji tymczasowości prawnej spowodowanej licznymi i zmianami prawa ochrony przyrody.

3. Jesteśmy również świadomi faktu, że 130-letni drzewostan w oddziale 72 DPN nie ma charakteru naturalnego, a powstał w wyniku dawniejszego nasadzenia sosny. Sensem ochrony ścisłej jest jednak obserwacja naturalnych procesów ekologicznych - w tym przypadku sensem przeznaczenia uroczyska Pustelnik do ochrony ścisłej w 1990 r. było właśnie między innymi umożliwienie obserwacji procesów zachodzących w takich zniekształconych, lecz regenerujących się ekosystemach.
Sens ochrony ścisłej polega na jej trwałości. Długofalowe procesy ekologiczne należy śledzić niezależnie do kierunku, w jakim prowadzą. Dlatego stoimy na stanowisku, że wykonane w oddziale 72 DPN "cięcia przerzedzające, mające na celu stworzenie możliwości podsadzenia, pod osłoną drzewostanu, właściwych gatunków drzew", choć byłyby właściwą metodą unaturalniającej przebudowy na kilku tysiącach ha innych sztucznych drzewostanów w Drawieńskim Parku Narodowym, w tym akurat przypadku są sprzeczne ze sztuką ochrony przyrody.
Zwracamy uwagę, że spośród wszystkich zniekształconych drzewostanów Drawieńskiego Parku Narodowego zaledwie ok. 1% ich powierzchni przeznaczono do ochrony ścisłej służącej umożliwieniu przebiegu i obserwacji zachodzących w takich ekosystemach procesów. Uzyskana w tym 1% zniekształconych drzewostanów wiedza jest niezbędna do wiarygodnej weryfikacji hipotez na temat procesów dynamiki roślinności w takich sytuacjach.
Zaplanowanie i wykonanie cięć w uroczysku Pustelnik oznacza zniweczenie wcześniejszych decyzji o pozostawieniu do obserwacji naturalnych procesów nawet tak niewielkiej powierzchni.

4. W świetle wiedzy ekologicznej, tylko domniemaniami jest wiele stwierdzeń zawartych w stanowisku Pana rzecznika. Stwierdzenia, że " bez ingerencji człowieka dojdzie na tej powierzchni do  ca łkowitego zaniku drzewostanów ...", sugestia że "na omawianym obszarze nie ma [w dłuższej skali czasowej] możliwości naturalnego odnowienia się drzewostanu ... ", a także stwierdzenie że "dla tego siedliska najodpowiedniejszy jest drzewostan d ębowo - bukowy z niewielką domieszką sosny..." są w dużej części oparte na domysłach i przypuszczeniach. Stwierdzenia takie w znacznej części nie zostały dotychczas zweryfikowane wiarygodnymi metodami badawczymi - między innymi dlatego, że w wyniku działań podobnych do podjętych w DPN nigdzie Polsce nie ma długotrwale ściśle chronionych powierzchni, które mogłyby do takiej weryfikacji posłużyć.

5. Różnimy się także z Para rzecznikiem w ocenie ekologicznych skutków niektórych zjawisk. "Wydzielanie się posuszu przyspieszane przez występowanie grzybów uszkadzających sosny" jest zjawiskiem mającym pozytywne strony dla różnorodności biologicznej, ponieważ tworzy m. in. dziuple wykorzystywane przez gągoła i tracza nurogęsi oraz odtwarza zasoby rozkładającego się drewna w ekosystemie. W przypadku starodrzewia w oddziale 72 DPN oba te zagadnienia są szczególnie ważne, ponieważ drzewostan ten, położony na przesmyku między jeziorami, ma - jak wskazano w dokumentacji faunistycznej do projektu planu ochrony parku - strategiczne znaczenie dla populacji gągoła i nurogęsi, a zasoby rozkładającego się drewna w całym DPN są bardzo niewielkie w stosunku do potrzeb różnorodności biologicznej.

6.
Nie kwestionowaliśmy i nie kwestionujemy legalności wykonanych zabiegów i faktu, że są one wykonywane zgodnie z zatwierdzonymi (zarządzeniem Ministra Środowiska) zadaniami ochronnymi na 2005 rok. Bulwersuj ący jest dla nas właśnie fakt, że niewłaściwa merytoryczne decyzja została zatwierdzona jako element ustanowionego przez Pana zarządzenia.

7. Bulwersujący pozostaje dla nas również fakt, że w sprawie, w której istnieją zasadnicze kontrowersje co do właściwych sposobów ochrony, decyzje zostały podjęte ze świadomym pominięciem jakichkolwiek procesów konsultacji społecznych oraz konsultacji z ustawowymi organami doradczymi. Komunikat rzecznika zagadnienie to pomija milczeniem.

8. Zwracamy także uwagę, że ustanowione przez Pana zadania ochronne dla DPN na 2005 rok zawierają w naszej opinii także inne błędy merytoryczne, jak np. wyłączenie wszystkich cennych przyrodniczo i wymagających czynnej ochrony łąk (stanowiących grunty Skarbu Państwa w zarządzie DPN, a nie grunty prywatne) spod ochrony czynnej pod ochronę krajobrazową.

W związku z treścią ustanowionych przez Pana zadań ochronnych dla Drawieńskiego Parku Narodowego, a także w związku z opublikowanym dziś stanowiskiem rzecznika Ministerstwa, zmuszeni jesteśmy wyrazić swoje zaniepokojenie generalnym kierunkiem ewolucji sposobów ochrony parków narodowych w Polsce.

do wiadomości:
Pani Joanna Pijanowska, przewodnicząca Państwowej Rady Ochrony Przyrody;


z poważaniem
Prezes, dr Andrzej Jermaczek