Dekalog małej retencji
Paweł Pawlaczyk

1. Po pierwsze: nie niszczyć

Zamierzając podjąć jakąkolwiek inwestycję w przyrodzie, sprawdź najpierw, ile można stracić. Sprawdź, co rośnie i żyje w miejscu, gdzie chcesz wykopać dziurę w ziemi lub w miejscu, które chcesz zalać wodą. Sprawdź, jak funkcjonuje układ ekologiczny którym chcesz manipulować, np. czy nie zamierzasz nawodnić wysychającego torfowiska mszarnego żyzną wodą ze stawów rybnych, czy Twoje przesięwzięcie nie zniszczy naturalnej, dobrze zachowanej rzeki... Na takie sprawdzenie nie żałuj wysiłku. I pamiętaj, że - ile byś nie zapłacił ekspertowi - nie da się tego zrobić jesienią ani zimą.

2. Retencja to nie tylko zbiorniki !

Pamiętaj że wodę retencjonują nie tylko zbiorniki wodne. Znacznie skuteczniejsze w tej roli są żywe torfowiska. Również na niewielkich ciekach wodnych rozwiązania polegające na bardzo niskich, kilkunastocentymetrowych piętrzeniach lub bystrotokach, spowalniających odpływ wody, ale nie powodujących tworzenia sztucznych stawów, są lepsze od budowy zapór i zbiorników.

3. Co było dawniej, uszanuj !

Wybierając miejsce lokalizacji Twojego przedsięwzięcia wybierz w pierwszej kolejności to, co jeszcze niedawno funkcjonowało. Przywrócenie naturalnego wyglądu niedawno zniszczonej przez meliorantów rzeki, zahamowanie przesychania odwodnionego torfowiska - to mogą być zadania pierwszoplanowe.

Zamiast budować nowe zbiorniki i stawy, często znacznie lepiej jest odtworzyć obiekty, jakie istniały jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Spiętrzenia młyńskie i dawne, zniszczone stawy rybne retencjonowały olbrzymie ilości wody. Zanim więc zaprojektujesz nową inwestycję, zastanów się, czy nie pozostało już nic do odtworzenia ?

Uszanuj też i utrzymaj dawne rozwiązania hydrotechniczne, jeżeli doprowadziły one do ukształtowania się cennych przyrodniczo układów. W takim przypadku pamiętaj o utrzymaniu i konserwacji - a jeżeli potrzeba o odbudowie - urządzeń hydrotechnicznych. Zwróć uwagę, czy np. awaria istniejącego przepustu nie grozi zniszczeniem przez zalanie mokradeł istniejących powyżej niego; czy woda z półnaturalnych mokradeł nie ucieka przez niszczejące groble...

4. Małe jest piękne

Niemal zawsze kilkanaście małych i prostych obiektów retencyjnych to rozwiązanie lepsze, niż jeden duży obiekt, który mozna stworzyć za taki sam koszt ! Najlepsze, najskuteczniejsze i najtańsze mogą być nawet rozwiązania skrajnie proste, jak worek z piaskiem tamujący odpływ ze zmeliorowanego torfowiska lub kilkanaście desek hamujących przepływ maleńkiego, sztucznego cieku.

5. Naturalne metody i materiały preferuj

Jeżeli tylko możesz unikaj budowli z materiałów obcych lokalnemu środowisku. Konstrukcje zbudowane z ziemi idrewna, i kamieni, szybko wkomponują się w otoczenie. Betonowe budowle zawsze będą stanowić w nim dysonans.

A może w ogóle nie trzeba budować czegokolwiek ? Może wystarczy pozwolić działać bobrom i rzece ?

6. Kontroluj koszty

Wielokrotnie potwierdziła się reguła, że rozwiązania najtańsze są przyrodniczo najkorzystniejsze i najbezpieczniejsze, podczas gdy inwestycje kosztowne to bardzo często poważne zagrożenie dla przyrody. Wylicz, ile będzie Cię kosztować zretencjonowanie metra sześciennego wody. Jeśli dużo więcej, niż butelka piwa (2-3 zł) - dobrze się zastanów, czy warto !

7. Kształtuj miejsca przyjazne dla życia

Twoje przedsięwzięcie ukształtuj tak, by stało się maksymalnie przyjazne dla żywej przyrody. Płytkie rozlewisko w którym znajdą się miejsca nagrzewane przez słońce za kilka lat może tętnić życiem płazów. Głęboki staw o stromych brzegach i wyrównanej głębokości pozostanie zawsze na wpół martwym biotopem, a często śmiertelna pułapką dla próbujących skorzystać z wody zwierząt. Co prawda przyroda sama zadba o naprawienie twoich błędów , ale będzie to trwało lata - czy na pewno o to Ci chodziło?

8. Co ginące, ochroń przede wszystkim

Jeżeli z braku wody w Twoim regionie zagrożony jest byt cennych elementów przyrody - stanowisk rzadkich roślin lub zwierząt, unikatowych ekosystemów np. torfowiskowych bądź źródliskowych - pamiętaj, że Twoim moralnym obowiązkiem jest temu przeciwdziałać. Grzechem zaniedbania bęzie, jeżeli nie próbując uratować takich, cennych przyrodniczo miejsc, zainwestujesz swój wysiłek i środki w małą retencję wody gdzie indziej

9. Poszukuj kompleksowych rozwiązań

Zanim zaplanujesz jakiekolwiek przedsięwzięcie, zastanów się, jak optymalnie rozwiązać istniejący problem. Nawet jeżeli dla zapobieżenia przesychaniu Twojej Puszczy potrzebna jest budowa czterdziestu drobnych przetamowań, a Ciebie stać tylko na jedno - myśl o nim zawsze w kontekście kompleksowego rozwiązania. Nawet robiąc mały krok, pamietaj o celu, w którego kierunku zdążasz.

10. Uniezależnij od człowieka

Realizuj swoje przedsięwzięcia tak, by mogły działać i funkcjonować same, bez Twojej przyszłej opieki. Twórz małe i proste, ale stałe i samoczynnie (bezobsługowo) funkcjonujące obiekty. Nie zostawiaj furtki do sterowania ich działaniem, dla zupełnie innych, niż retencja wody i ochrona przyrody celów.

[Inne "biblijne" porady]
[Mała retencja w wydaniu Lubuskiego Klubu Przyrodników]
[Do strony głównej Lubuskiego Klubu Przyrodników]