Bociek, biuletyn Lubuskiego Klubu Przyrodników      [LKP Home Page]
[Bociek Home Page]
[Spis treści tego nr (4/2000)]

Jesienne spotkanie z łąką

W sobotę 18.11.2000r punktualnie o 9.00 pod Muzeum Łąki w Owczarach podjechał autobus, który już za chwilę miał wyruszyć do rezerwatu "Słońsk". Okazało się, że mimo niezbyt sprzyjającej do tego typu wycieczek pogody (przenikliwy jesienny wiatr, czarne zachmurzone niebo) znaleźli się śmiałkowie, którym deszcze i wichury nie groźne. Zaopatrzeni w gumowce, ciepłe kurtki i lornetki ruszyli podpatrywać wodne ptactwo podkostrzyńskich rozlewisk. Po powrocie z wycieczki ok. godz. 12.30 w Stacji nastąpiło oficjalne otwarcie wystawy "Wiklina i wikliniarstwo", gdzie obok przedmiotów typowo użytkowych jak: kosze, tacki czy krzesła można było podziwiać bardziej abstrakcyjne twory z wikliny. Niewątpliwą atrakcją była możliwość przyjrzenia się jak na miejscu powstają przedmioty z wikliny. Tu należą się szczere podziękowania Pani Barbarze Fornalskiej, za ciekawy pokaz kunsztu wikliniarskiego i cierpliwość dla najmłodszych obserwatorów pokazu.
O godz. 14.00 rozpoczęła się sesja zatytułowana "Walory przyrodnicze łąk i ich ochrona" poprzedzona projekcją wspaniałego filmu "Microcosmos". Sesję rozpoczęła w zastępstwie za panią prof. Różę Kochanowską pani Renata Gamrat mówiąc o zbiorowiskach trawiastych w krajobrazie Polski, następnie Ela Rybaczyk opowiedziała o murawach kserotermicznych w Ujściu Warty oraz ich ochronie. Konrad Wypychowski przedstawił aktualne informacje w sprawie powstania Parku Narodowego "Ujście Warty". Robert Piekarski dał wyczerpujący wykład na temat ptaków ujściowego odcinka Noteci, natomiast Edward Fuglewicz wyświetlił szereg przeźroczy motyli mówiąc o ich bogactwie i kolorach. Sesję zakończył Przemysław Sujak prezentując swoje fotografie z ciekawym komentarzem dotyczącym zarówno życia łąki jak również techniki robienia zdjęć.
Jesienne Spotkanie z Łąką zakończone zostało ogłoszeniem wyników konkursu fotograficznego pt. "Przyroda łąk", w którym prezentowało swoje prace czterech fotografów-amatorów. Zwycięzcą został Janusz Mazurek z Kostrzyna. Wszyscy autorzy zdjęć otrzymali nagrody książkowe ufundowane przez Urząd Gminy w Górzycy z rąk samego prezesa L.K.P. Z uwagi na listopadowy chłód trzeba było zrezygnować z wieczornego ogniska i przenieść się w nieco "cieplejsze" miejsce, gdzie jeszcze przez kilka godzin przy kuflu piwa bezalkoholowego toczyły się burzliwe dyskusje.
Nie wiem jak innych, ale mnie urzekł widok miejscowych dzieciaków, które podczas trwania wszystkich prelekcji w pełnym milczeniu! (to nie jest normalny stan dziecka) przez kilka godzin tworzyły swoje pierwsze wiklinowe dzieła sztuki.


Krzysztof Rybaczyk